18-02-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Tegoroczna edycja paryskiego Salon International de la Lingerie była wyjątkowa – targi obchodzą 50-te urodziny. Motywem przewodnim targów była Islandia a prezentacjom towarzyszyły bajkowe aranżacje – m.in. lodowy pałac.
- Salon International de la Lingerie to zdecydowanie jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń branży bieliźniarskiej na świecie. To tu rodzą się światowe trendy i inspiracje. - mówi Kinga Lesisz, właścicielka firmy Kinga, która po raz kolejny brała udział w tych targach prezentując się ponad 16 000 zwiedzających z całego świata..
Aż 62% odwiedzających targi to międzynarodowi klienci (38% to klienci z Francji). Poza Francją najliczniej reprezentowani byli Włosi, Niemcy, Anglicy, Belgowie, Hiszpanie, Rosjanie, Szwajcarzy, Japończycy i Amerykanie. Na targach wystawiło się 550 firm, do dyspozycji odwiedzających przeznaczono blisko 30 000 metrów kwadratowych.
- Targi po raz kolejny dowiodły, że nie powinniśmy mieć najmniejszych kompleksów, porównując się do największych europejskich i światowych producentów bielizny. Klienci odwiedzający nasze stanowisko wielokrotnie podkreślali doskonałą konstrukcję i design naszej , wpasowującej się w najnowsze, światowe trendy – dodaje Kinga Lesisz.
Polskie stoisko zaprojektowane było w kolorach czerni i srebra, doskonale wpisując się w motyw przewodni 50. targów Salon International de la Lingerie. Przygotowano komplety materiałów marketingowych po francusku i angielsku, przedstawiciele firmy byli gotowi, by zaprezentować najnowsze kolekcje Kingi i odpowiedzieć na wszystkie pytania kontrahentów z całego świata.
Na wspólnym stoisku Polski Wschodniej w trakcie targów Salon International de la Lingerie wystawiały się firmy Podlaskiego Klastra Bielizny, poza Kingą to m.in. Gracya, Expose Beauty, MAT, Gorteks, Axami, GAIA, Fabio, Ava.